czwartek, 14 czerwca 2007

Sesja

Dawno mnie tu nie było. Miałem nadzieję, że troszkę uspokoję czytelników (jeśli jacyś są) poprzednim postem ale jak widać poszło bez echa. A co u mnie? Znów byłem z Zakopcu, tym razem połaziłem po górach, spaliłem twarz i ogólnie to zadowolony jestem. No i w sumie zamierzam wreszcie kupić aparat. Okazało się, że przydałby mi się w coraz częściej. Już mam upatrzone małe cudo teraz trzeba tylko zebrać choć część kaski a potem się zobaczy. Ponadto już mam plecy w egzaminach i we wrześniu muszę jeszcze poprawiać automatykę T_T. Co jeszcze? Chyba nic, może dopiszę coś później.

7 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Obyś nie dopisywał tylko kolejnych egzaminów na wrzesień. A aparat - złoty wynalazek :)

Powodzenia na egzaminach (jeśli jakieś jeszcze przed Tobą)

BTW - lirycznych utworów zwykle nikt nie komentuje ;)

Anonimowy pisze...

Stacholotka dorwiemy;)

Anonimowy pisze...

poprosimy tłumaczenie ostatniego komentarza:D

Anonimowy pisze...

Ten rodrigo to skad sie wziol???

Anonimowy pisze...

u rodrigo zrozumiałam tylko google więc chyba wszystko jasne;)

Anonimowy pisze...

Student z meksyku znalazł przypadkiem blog w google. Na swoim blogu pisze coś kolokwiach.

Anonimowy pisze...

uuu języki obce nie są nam obce...