Sesja
Dawno mnie tu nie było. Miałem nadzieję, że troszkę uspokoję czytelników (jeśli jacyś są) poprzednim postem ale jak widać poszło bez echa. A co u mnie? Znów byłem z Zakopcu, tym razem połaziłem po górach, spaliłem twarz i ogólnie to zadowolony jestem. No i w sumie zamierzam wreszcie kupić aparat. Okazało się, że przydałby mi się w coraz częściej. Już mam upatrzone małe cudo teraz trzeba tylko zebrać choć część kaski a potem się zobaczy. Ponadto już mam plecy w egzaminach i we wrześniu muszę jeszcze poprawiać automatykę T_T. Co jeszcze? Chyba nic, może dopiszę coś później.
7 komentarzy:
Obyś nie dopisywał tylko kolejnych egzaminów na wrzesień. A aparat - złoty wynalazek :)
Powodzenia na egzaminach (jeśli jakieś jeszcze przed Tobą)
BTW - lirycznych utworów zwykle nikt nie komentuje ;)
Stacholotka dorwiemy;)
poprosimy tłumaczenie ostatniego komentarza:D
Ten rodrigo to skad sie wziol???
u rodrigo zrozumiałam tylko google więc chyba wszystko jasne;)
Student z meksyku znalazł przypadkiem blog w google. Na swoim blogu pisze coś kolokwiach.
uuu języki obce nie są nam obce...
Prześlij komentarz