piątek, 29 sierpnia 2008

wtorek, 12 sierpnia 2008

Rasowe psy

Byliśmy niby inni a jednak podobni. Ja nie zdążyłem dać Ci szansy a ty nie zdarzyłaś pokazać, że jesteś warta więcej ni na to wyglądasz. Tak jak ja.
Nigdy tacy jak my nie będą kochani, nikt nigdy nie będzie takich jak my podziwiał. Nikt nie zwróci na nas większej uwagi, zawsze będą na nas patrzeć z politowaniem, widzieć w nas coś gorszego. Możemy szczekać ale to i tak nic nie da, nie usłyszą, zagłuszą, odepchną. Ze możemy wiele, że możemy być ponad to? A kogo to będzie obchodziło. Co po nas zostanie? Wspomnienie? Jakie?
Zegnaj Susan, nigdy nie byliśmy i nie będziemy rasowymi psami.