Nie lubię robić zdjęć ludziom. Ale dzieci to co innego, zawsze łatwiej uchwycić je w fajnej pozie, ewentualnie wystarczy przekupić je telefonem:) A z takich tam? Może uda mi się kiedyś wrócić do Krakowa z przerwy świątecznej bez zalążków depresji;\
o
01:43
1 komentarz:
W końcu wyszło na to, że dzieci to dzieci - nie ludzie.
Prześlij komentarz